Szybki kurs

Wtorek, 20 września 2011 · Komentarze(0)
Rano do WSG obładowany niczym wielbłąd podjechałem metrem. Rowerowo z tego były mniej więcej 2 km. Powrót już normalnie, przez Mokotów i Ursynów.

Groziło deszczem, rano nawet jakaś lekka mżawka się pojawiła, ale pogoda sprzyjała. Dość ciepło, lekki wiatr - nie ma co narzekać tylko liczyć, by taka pogoda utrzymała się jak najdłużej. Choćby i do końca października.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iwkaz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]