dom-praca-dom

Piątek, 22 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Rano - sama przyjemność. Poniatowskim mknąłem w najlepsze, z naprawdę dobrą średnią... ale powrót - masakra. Pieroński wiatr, tylko się cieszę, że zdążyłem przed deszczem...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zwina

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]