Do starszego pokolenia
Środa, 5 października 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Nocna jazda, Miasto
Ot tak, z głupia frant, pojechałem sobie przez miasto do rodziców. Ze względów godzinowych (jutro jak zwykle pobudka ok. 5) wróciłem metrem.
Tak czy siak, jechało się bardzo przyjemnie, bez forsowania. Niemal czysty relaks ;)
Tak czy siak, jechało się bardzo przyjemnie, bez forsowania. Niemal czysty relaks ;)