2016/02
Sobota, 7 maja 2016
· Komentarze(0)
Kategoria Miasto, Nocna jazda
Wypad na stare śmieci, na Kabaty. W połowie drogi złapała mnie ulewa, zaczęło łac i jakoś tak zrobiło sie nie do końca fajnie... Cóż, bywa.
musze przyznać, ze na razie niespełna 30 km to max na co mnie stać... Na razie...
musze przyznać, ze na razie niespełna 30 km to max na co mnie stać... Na razie...