jazda nr 5
Poniedziałek, 13 kwietnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria Dom-Praca-Dom, Miasto
WIATR! Orkan, cyklon i każda inna wiejąca cholera. Duło tak, że czapkie czymać czeba było ;) Facjata od wysiłku wykrzywiona, pot na czole, zakosami się jechało... ale za to jak w plecy powiało... o, panie i panowie... lepsze to to niż nitro tudzież efekt po grochówce ;)